Od kilku lat francuski Lip coraz odważniej wraca na międzynarodowy rynek zegarków. Marka w latach 40 i 50. miał status niemal monopolisty na rynku francuskim i silną pozycję w międzynarodowej produkcji zegarków. Jednak problemy, które pojawiły się pod koniec lat 60., doprowadziły ostatecznie do zaprzestania produkcji w 1976 r.
Już w 2 poł. Lat 30. firma z Besançon uzupełniła ofertę o zegarki wodoodporne w ramach kolekcji Nautic, jednak musiały minąć kolejne dwie dekady, nim stały się one pełnoprawnymi diverami. Modele, jakie powstały w latach 60. i na początku lat 70. z serii Nautic-Ski i Nautic-Ski Electronic są obecnie najlepiej rozpoznawalnymi zegarkami tej manufaktury. Model Nautic-Ski Electronic nr ref. 375F z roku 1967, który trafił m.in. na pokład łodzi badawczej Calypso komandora Jaques’a Cousteau, jest współcześnie zegarkiem kultowym wśród kolekcjonerów. Więcej o tym zegarku i historii marki Lip można przeczytać tutaj
Zegarek LIP Marinier Automatic 671358
Zegarek LIP Marinier Automatic 671363
Poza najbardziej znaną kolekcją Nautic, zegarki dla nurków były produkowane w tamtym czasie pod nazwami Dauphine (Delfin), Special i Submarinier.
Ta ostatnia linia diverów wprowadzona na przełomie lat 60. i 70. jest według mnie najmniej znana, poza środowiskiem kolekcjonerów z Francji. Były to zegarki w stalowych kopertach w typie tonneau, wyposażone zazwyczaj w niebieską tarczę, obrotowy pierścień z akrylowym wkładem (niebieski lub pomarańczowy) i legitymujące się wodoszczelnością na poziomie 200 metrów. Należy zauważyć, że były to zegarki bardziej eleganckie i bliższe stylistyce rekreacyjnych Skin diverów, niż utrzymany w „narzędziowym” wzornictwie Nautic-Ski.
Wiele wskazuje na to, że właśnie te modele stały się inspiracją dla serii Marinier, która pojawiła się w portfolio marki Lip w 2018 r.
Współczesny Marinier jest przykładem tego, że zegarek typu diver może być nie tylko praktyczny i wytrzymały, ale również bardzo stylowy i uniwersalny przy wielu okazjach.Bardzo stonowane są już jego proporcje. Koperta o smuklej linii ma szerokość 39 mm, przy wysokości lug to lug 45 mm. Takie wymiary całkowicie odpowiadają współczesnym trendom, zgodnie z którymi większość producentów odchodzi od produkcji zegarków o monstrualnych rozmiarach, które „przytłaczają” nadgarstek swojego właściciela. Producent w miejsce paska wyposażył zegarek w solidną, stalową bransoletę ze zintegrowanym zapięciem.
Najbardziej charakterystycznym elementem Mariniera jest obrotowy pierścień z delikatnym, wąskim insertem. Podobnie jak układ tarczy i indeksów, forma bezelu wyraźnie nawiązuje do pierwowzoru z lat 70. Pod tym względem zegarek można zestawić z takimi „klasykami gatunku” jak Zenith S.58 lub Girard-Perregaux Deep Diver.Mechanizm Mariniera stanowi japońska Miyota kal. 820A, gwarantująca stabilną pracę i bezproblemowy serwis. W zegarku zastosowano szkło szafirowe oraz stalowy transparentny dekiel ze wbudowanym szkłem mineralnym. Kilka słów więcej należy poświęcić tarczy. Klasycznie zaprojektowana z delikatnym promienistym szlifem i nakładanymi indeksami godzinowymi, sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Harmonii nie zaburza okno podwójnego kalendarza umieszczone na wysokości godziny 3 ani tym bardziej polerowane wskazówki w typie Flat.
Zegarek LIP Marinier Automatic 671362
Zegarek LIP Marinier Automatic 671370
Zegarek jest dobrze zaprojektowany i cechują go wyważone rozmiary, ale w żadnym stopniu nie przeszkadza to, w traktowaniu go jako zegarka o specjalnym przeznaczeniu. Obrotowy jednokierunkowy pierścień jest ergonomiczny, daje pewny chwyt i cechuje go wysoka kultura pracy. Ramka została zaprojektowana na 60 minut w sekwencjach 1-minutowych, a każdy przeskok jest wyraźny i pewny. Substancja luminescencyjna to Super-luminova. Mimo że zastosowana w umiarkowanej ilości, pozwala na łatwy odczyt godziny w każdych warunkach oświetleniowych. Odpowiednio wyregulowana bransoleta czyni z Mariniera bardzo wygodny zegarek.
Czy wobec tego ten model może służyć jako zegarek do nurkowania i uprawiania sportów wodnych? W mojej ocenie zdecydowanie tak. Wodoszczelność na poziomie 200 metrów, uzyskana mimo przeszklonego dekla, pozwala na swobodne nurkowanie z akwalungiem oraz uprawianie wszystkich sportów wodnych. Układ naciągowy zabezpiecza stalowa, zakręcana koronka.
Seria Marinier liczy obecnie 4 modele. Są to 671363 z niebieską tarczą, 671362 z czarną matową tarczą i czarnym insertem pierścienia, 671370 z tarczą zieloną i takim samym wkładem pierścienia oraz 671358 z kopertą i bransoletą Bi-colour.
Ocena końcowa
Moja końcowa ocena to 7/10
Plusy:
– bardzo atrakcyjny, wręcz elegancki design jak dla zegarka tego typu.
– dobre wykończenie koperty i tarczy
– solidna bransoleta
– model nawiązujący do historii
Minusy:
– ten zegarek nie ma jednej wyraźnej wady. Na pewno dla wielbicieli „tool watchy” będzie zbyt delikatny, brakuje w nim również efektu „wow”, jednego mocnego, dominującego akcentu.
Czy zegarek jest wart uwagi? Na pewno to ciekawa alternatywa dla osób, które lubią stylistykę zegarków nurkowych, ale jednocześnie szukają czasomierza odpowiedniego do codziennego użytku w różnych okolicznościach i nie odstraszającego rozmiarem busoli okrętowej.
Aut. Mateusz Piechnik – Kolekcjoner zegarków, ze szczególnym zamiłowaniem do klasycznych diverów. Z wykształcenia historyk sztuki. Prowadzi kilka grup i stron tematycznych na portalu Facebook. Autor artykułów w języku polskim i angielskim. Autor książki „Czas na głębokości – historia i rozwój zegarków do nurkowania”, która ukazała się pod koniec 2018 r.
Michał Lubański napisał/a:
Po pierwszej przymiarce zegarek wydawał mi się zbyt mały (raptem 39 mm) i brakowało mi tego czegoś. Ale szybko się przekonałem, a im dłużej na niego patrzę, tym więcej mam przekonania, że jest idealnie zeskalowany – leży na moim przeciętnym nadgarstku jak trzeba. Recenzja jak dla mnie w punkt. Dokładnie opisuje moją historię – początkową rezerwę i późniejsze docenienie. To zdecydowanie taki produkt, który nie kusi najmocniej na półce, ale cieszy podwójnie gdy już zabierzesz go do domu. Świetnie prezentuje się z bdb wykonaną bransoletą, ale wg mnie dużo zyskuje po założeniu skórzanego paska. Co prawda jeszcze nie dobrałem odpowiedniego dla siebie, ale zdjęcia na grupach zegarkowych z zielonym modelem Lip Marinier 671370 czy podobne z czarnym i zdjęcie z tej recenzji są przekonujące. Sprawię sobie podobny do widocznego powyżej – zamszowy karmelowy. Dzięki za dobry tekst i za inspirację.