Balticus- luksus znad Bałtyku

Marki zegarków, Zegarki

Gdy mowa o prestiżowych markach zegarkowych państwami, które jako pierwsze przychodzą do głowy są Szwajcaria i Japonia, mało kto jednak wie że w kraju nad Wisłą również powstają bezkompromisowe czasomierze. Balticus to młoda, niewielka Polska marka która szturmem wdarła się do świata luksusowych zegarków, rzucając tym samym rękawicę zagranicznym konkurentom.

Trochę historii

Balticus założony został w roku 2015 przez pochodzącego z Władysławowa Bartosza Knopa. Za inspirację do stworzenia rodzimej marki zegarkowej posłużyła podróż do Islandii, a w szczególności kontakt z islandzkim, niszowym brandem JS Watch. To właśnie tam zrodził się pomysł na wykorzystanie do produkcji tarczy zegarków oryginalnych i nietypowych materiałów (wśród modeli Balticusa znajdziemy przykładowo model o tarczy wykonanej z meteorytu! ).

Polskie na wskroś

Wszystkie modele czasomierzy tego polskiego brandu projektowane są w kraju nad Wisłą, podzespoły użyte do produkcji kopert, bransolet, tarcz produkowane są według ścisłych wytycznych Pana Bartosza w Hongkongu, serca zaś stanowią sprawdzone i niezawodne mechanizmy japońskie i szwajcarskie co gwarantuje wieloletnią bezproblemową pracę. Są to z pewnością zegarki które będziemy mogli przekazać naszym dzieciom, bądź wnukom. Dodatkowo zegarkom Balticus prestiżu dodaje fakt, że montaż części modeli ma miejsce w Gdyni w renomowanym salonie zegarmistrzowskim „Ogrodowicz i Syn”.

Jedyne w swoim rodzaju

O niezwykłości Balticusa najlepiej jednak świadczy to że wszystkie zegarki sygnowane jego logiem wytwarzane są w krótkich, w większości numerowanych seriach. Z założenia nie są to produkty masowe a towary elitarne o wyjątkowym charakterze. Nabywając czasomierz tej marki mamy pewność, że wchodzimy w posiadanie przedmiotu niezwykłego, jedynego w swoim rodzaju.

Morza szum

Jak nietrudno się domyślić nazwa Balticus nawiązuje do morza Bałtyckiego, a marynistyczne inspiracje widoczne są w większości modeli tej marki, czy to w formie misternego grawerunku na deklu, czy też wizerunku fali na tarczy albo po prostu wysokiej wodoszczelności – Bałtyk zawsze jest obecny w produktach polskiego producenta.

BALTICUS Fala Brąz – limitowana edycja

Balticus Helmet Diver – czarna tarcza

Bez kompromisów

Nie można by jednak nazwać Balticusa marką luksusową, gdyby jakość wykonania nie prezentowała odpowiedni wysokiego poziomu. Jak jest więc z jakością w przypadku tego producenta? Jest lepiej niż dobrze. Wszystkie elementy są perfekcyjnie spasowane, tarcze wykończono z wielkim pietyzmem i wykonano z wyszukanych materiałów (meteoryt!). Bransolety i koperty w zegarkach Balticus obrobione są na poziomie, który przywodzi na myśl raczej manufakturę niźli seryjną produkcję. Na osobną wzmiankę zasługują dekle. Szczegółowość z jaką wykonane zostały grawerunki nie pozwala konkurencji na nawiązanie jakiejkolwiek walki na tym polu – to inna liga.

Cudze chwalicie…

Zdaję sobie sprawę iż tak optymistyczny opis może budzić wątpliwości, gwarantuję jednak że wszystkie one ulotnią się jak kamfora, gdy weźmiemy do ręki dowolny zegarek z logo Balticus na tarczy. Tak , robią one aż takie wrażenie. Gdy idzie o jakość mało która marka z pułapu cenowego do 3000zł może nawiązać walkę z czasomierzami z nad Bałtyku.

2 komentarze do “Balticus- luksus znad Bałtyku”

  • Są tacy co zarzucają Balticusowi „inspiracje” innymi markami, mniej lub bardziej oczywiste (wiadomo do jakich zegarków nawiązuje koperta Gwiezdnego Pyłu), oraz jakieś tam niedostatki. Jeśli idzie o inspiracje, to cała branża z wielkimi brandami włącznie inspiruje się historią i sobą nawzajem. Grunt by inspiracja dawała dobry efekt, a nie była słabym naśladownictwem. W tym wypadku powstaje nowa jakość, coś wartego uwagi.

    Wg mnie Balticus to najciekawsza z krajowych marek zegarkowych, konsekwentnie rozwijająca zarówno ofertę jak i sam produkt. Pierwszy z moich Balticusów, Gwiezdny pył, który z przyjemnością noszę od dawna, jeszcze był skromnie opakowany, wg mnie zdecydowanie za skromnie w zestawieniu z zegarkiem. Ale drugi zakup, Szarą Fokę 2, otrzymałem już w pięknym, robiącym wrażenie pudle. Co prawda nosimy zegarki, a nie pudełka, ale pierwsze wrażenie też jest ważne. Wg mnie z Balticusem jest tak, że pierwsze wrażenie robi coraz lepsze, a następnie jak to mówią dowozi. Jakością i przyjemnością noszenia.
    Ja to kupuję i polecam innym! Jak widać Polak potrafi. Brawo dla Balticusa.

  • Tomek Borkowy napisał/a:

    Widziałem Balticusa na zeszłorocznym festiwalu „All About Watches”. To zegarki o dobrej jakości i wyglądają świetnie. Bardzo podoba mi się klasyczny styl Gwiezdnego Pyłu. Brawo Panie Bartoszu. Czekam na więcej na tegorocznym festiwalu w Łodzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć tych tagów i atrybutów HTML:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

single.php